r2r
ten 1-2 tysie to pisałem tylko o koszcie regeneracji turbiny - na jej obronę bo wg mnie turbina to najmniejszy problem VAG-owskich jednostek do tego często daje o sobie znać a i to nie co roku wydatek w razie co > pozwala przygotować kasę i nie sra sie z reguły z dnia na dzień.
A z resztą (jak tez i ja pisałem) masz rację lista potencjalnych fuck-upów jest spora i bardzo bolesna dla kieszeni.
A że w najnowszych odsłonach na razie nie jest może tak źle jak było to pocieszające .
Choć to są na razie krótkie okresy i często stosunkowo małe przebiegi.
Ale dla przyzwoitości żeby nie stracić reszty wiernych wyznawców VAG powinien za punkt honoru postawić sobie usunięcie tych najbardziej drażliwych problemów (choćby napinacza w TSI).
Oby się poprawiło. Kibicuję temu
ten 1-2 tysie to pisałem tylko o koszcie regeneracji turbiny - na jej obronę bo wg mnie turbina to najmniejszy problem VAG-owskich jednostek do tego często daje o sobie znać a i to nie co roku wydatek w razie co > pozwala przygotować kasę i nie sra sie z reguły z dnia na dzień.
A z resztą (jak tez i ja pisałem) masz rację lista potencjalnych fuck-upów jest spora i bardzo bolesna dla kieszeni.
A że w najnowszych odsłonach na razie nie jest może tak źle jak było to pocieszające .
Choć to są na razie krótkie okresy i często stosunkowo małe przebiegi.
Ale dla przyzwoitości żeby nie stracić reszty wiernych wyznawców VAG powinien za punkt honoru postawić sobie usunięcie tych najbardziej drażliwych problemów (choćby napinacza w TSI).
Oby się poprawiło. Kibicuję temu
Komentarz